Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeZarażony - jesteś moim idolem. Ja nie żartuje, tylko mysle podobnie. Powstał przemysł produkowania takiego gówna, które kosztuje ok 30 tys, a bywa, ze nie jest w stanie rok jezdzic bez awarii. I wiem, ze zaraz nmie zjedzą uzytkownicy najlepszych na swiecie KTM-ow, ale nie dawno był tu artykuł o tym, ze K.Roczen pojechał jedną z eliminacji mś na 125 2t i ze motor po jednych zawodach był do remontu (2 x 45 min) i to nie był motor jak piszecie "ze sklepu". Taki Błażusiak co by nie pisał pewnie nawet nigdy nie siedział na seryjnym motorze bo by się bał, ze w nim pęknie rama, rozbije sobie ryja i kontrakt pójdzie sie bujać. 120 kg metalu i plastiku gdzie szlachetny jest tylko krzem w wyświetlaczu wartość na złomie ok 50zl.
OdpowiedzMotocykle offroadowe są mało trwałe i awaryjne, bo są coraz bardziej wysilone i odchudzone. A są wysilone i odchudzone bo chcą tego klienci. Nie stać cię - nie kupuj, morda w kubeł i jeździć DRem650. A jak chcesz sprawne enduro o niskich kosztach eksploatacji to kup dwusuwa 250-300, dużo tańszy a robi ponad 100mth na jednym tłoku.
Odpowiedz